Eksploratorzy

Idąc od szpitala Zofiówka w stronę sanatorium dla dzieci nie sposób ominąć zbudowanej z cegły Kaplicy przyszpitalnej. Ni e udało mi się znaleźć informacji kiedy została zbudowana, ale zapewne dużo później niż szpital czy sanatorium. Obiekt jest zamknięty, okna zamurowane, ładnie się jednak zachował. Warto zobaczyć.

_________________
"Niebo do wynajęcia (...) lecz deszcz rozmył litery i już nie wiem gdzie jest..."
Robert Kasprzycki

Zamurowanie jednego z okien zostało zniszczone i istnieją podejrzenia, że działają tam sataniści lub dzieciaki ich pozorujące:


Po prawej, w niszy jest namalowany współczesny symbol słowiańskiego Boga Welesa (przekreślony zresztą). Weles może być mylnie kojarzony z diabłem, bo to m. in. patron rogacizny i świata umarłych. Już chrześcijańscy kronikarze dążyli do skojarzenia Welesa z diabłem. Ślady takie przetrwały np. w źródłach czeskich. Na Wschodzie (Ruś) z kolei Welesa "zastąpił" św. Mikołaj i kilku innych świętych mających funkcje bardzo podobne do przedchrześcijańskiego Welesa. Można powiedzieć, że w prawosławiu postąpiono z nim miłosierniej niż w katolicyzmie. Wynikało to prawdopodobnie ze znacznie silniejszego kultu Welesa na Słowiańszczyźnie wschodniej oraz większej tendencji prawosławia do asymilacji lokalnych wierzeń, niż było to w przypadku katolicyzmu.