 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Nindzor
|
Napisane: 3 maja 2011, o 15:00 |
|
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:53 Posty: 114 Lokalizacja: Mąkosin/Biejków
Imię: Paweł
|
Pałac ma mój szczególny sentyment, bawiłem się tam jako dziecko i znam niemal każdy zakamarek. Właścicielami tego pałacu była rodzina Bersonów ostatnim Edward Berson do 1945r. Źródła historyczne podają dwie wersje jego budowy, powstał około 1900 roku. Zacząć go budować miał w zależności od wersji dziadek Edwarda Mathias Berson lub jego ojciec Jan Berson.    Pałac jest obecnie rekonstruowany i odnawiany. Sam już ledwo nie wierzę w to co widzę jednak w naszym kraju coś da radę zrobić. Zachował się też park wokół pałacu, pierwotnie sięgał pałacu w Woli Boglewskiej. Dziś jest trochę mniejszy ale nadal ładny Rośnie tam też drzewo "Kasztan" podobno w Polsce jest ich razem 5 szt. Różni się od kasztanowca tym że jego owoce są jadalne. Wyhodowanie takiego drzewa w naszym klimacie jest bardzo trudne. To drzewo w parku zasadził Edward Berson. Jak znaleźć: Woj: Mazowieckie Pow: Grójecki Msc: Boglewice Lokalizacja Google MapCzekam na koniec prac by pokazać ich efekt.
_________________ Zobacz to czego nie ma Oblicz to co nie istnieje
Ostatnio edytowano 12 maja 2011, o 11:08 przez Nindzor, łącznie edytowano 2 razy
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 3 maja 2011, o 18:35 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 07:42 Posty: 2431 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Nindzor napisał(a): Właścicielami tego pałacu była rodzina Bersonów ostatnim Edward Berson do 1945r.
Myślałem, że jego żona pochowała go w mauzoleum w 1930 r. To ją z pałacu wyrzuciła władza ludowa przejmując majątek. Tak przynajmniej czytałem. W latach trzydziestych XX w. Justyna Berson (z domu Waltuch) była na 100% wdową. Mam na świadka Jarosława Iwaszkiewicza, który znał ją osobiście.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
Nindzor
|
Napisane: 3 maja 2011, o 23:56 |
|
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:53 Posty: 114 Lokalizacja: Mąkosin/Biejków
Imię: Paweł
|
Trochę źle to ująłem wybacz moja wypowiedź w takiej formie wprowadza w błąd. Przepraszam za to i już prostuje. Ostatnim dziedzicem w Boglewicach Był Edward Berson jednak pałac pozostawał własnością rodziny Bersonów, czyli jeszcze jakiś czas po śmierci Edwarda, w tym przypadku jego żony Justyny dokładnie tak jak napisałeś do 1945r. Tą praw do niego władza ludowa pozbawiła w 1945r a mówią że władza nie kradnie (tylko bierze to co chce).
Sprawą sporną jest dla mnie data śmierci wspomnianego Edwarda Bersona podajesz 1930r. Mi wstyd ale powiem szczerze nie potrafię sobie przypomnieć jaka jest na jego grobie a minęło kilka dni odkąd tam byłem. A bywam często z oczywistych przyczyn. I już jutro to sprawdzę bo podpierając się literaturą o powiecie grójeckim znalazłem 1938r. Ale tylko jedna może być prawdziwa.
Znam też ludzi co pamiętają Bersonów ba jeszcze kilka lat temu znałem osobę co u nich pracowała nie żyje niestety.
Mogę przytoczyć kilka ciekawostek z czasów, imion i nazwisk swoich źródeł jednak nie podam.
_________________ Zobacz to czego nie ma Oblicz to co nie istnieje
|
|
 |
|
 |
klamerka
|
Napisane: 4 maja 2011, o 04:29 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 18 wrz 2009, o 01:48 Posty: 4123 Lokalizacja: Będzin/Sosnowiec/Łeba Pochwały: 1
Imię: Beata
|
Czekam na te ciekawostki.
_________________ (...)po co kończysz to piwo? Masz karabin zamiast gitary!...JA, KIESZENIE PEŁNE CZEREŚNI!! Pidżama Porno.
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 4 maja 2011, o 06:53 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 07:42 Posty: 2431 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Nindzor napisał(a): Sprawą sporną jest dla mnie data śmierci wspomnianego Edwarda Bersona podajesz 1930r. Rok 1930 to data wystawienia mauzoleum. Edward Berson zmarł wcześniej. Justyna wystawiła mauzoleum dopiero po jego śmierci. No i wiadomo, że Edward na pewno żył w 1920 roku skoro brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej o czym informację umieszczono na ścianie mauzoleum. Dokładnej daty jego śmierci nie znam. Ale może być i powinna być umieszczona gdzieś na lub w mauzoleum. Tak jak informacja o krewnych Justyny którzy byli ofiarami holocaustu.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 4 maja 2011, o 13:45 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 07:42 Posty: 2431 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Wiele informacji można odnaleźć w artykule Andrzeja Zygmunta Roli – Stężyckiego zamieszczonego na stronach Instytutu Genealogii
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
Nindzor
|
Napisane: 4 maja 2011, o 19:49 |
|
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:53 Posty: 114 Lokalizacja: Mąkosin/Biejków
Imię: Paweł
|
To teraz sprostowania potwierdzone informacje to na pewno udział Edwarda w wojnie. Tablica pamiątkowa w mauzoleum niestety po Łacinie Berson ją znał ja nie http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=19&t=9490Temat z mauzoleum z widoczną tablicą pamiątkową. Dziś dorzuciłem grób samego Edwarda Bersona zmarł 14 grudnia 1938r. Rok śmierci jaki podaje Andrzej Zygmunt Rola – Stężycki w swoich publikacjach to właśnie 1938r. Czyli mauzoleum powstało za życia Edwarda, fakt iż nie ma tam pochowanego jego ojca i dziadka. Wyklucza że powstało wcześniej czyli data 1930 powstania mauzoleum jest prawdziwa. Nie ma też pochowanej Justyny Berson nie znam jej historii po 1945r. Klamerka chcesz sekretów to PM. Tych nie podaje jawnie, co to za sekret o którym może każdy poczytać to żaden sekret. Tajemnice często nie mają pokrycia w prawdzie drugi powód.
_________________ Zobacz to czego nie ma Oblicz to co nie istnieje
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 4 maja 2011, o 20:57 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 07:42 Posty: 2431 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Więc pomyliłem się twierdząc, że Edward zmarł przed 1930 r. Justyna podobno tam też spoczywa. Ale tylko podobno. Cieszę się, że udało mi się sprowokować autora do rozwinięcia tematu
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
Nindzor
|
Napisane: 5 maja 2011, o 15:27 |
|
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:53 Posty: 114 Lokalizacja: Mąkosin/Biejków
Imię: Paweł
|
Ależ jestem uparty trochę pośledziłem historie pałacu. Ciekawostkę, którą mogę podać - park wokół pałacu ma sieć kanałów, w kształcie litery "E" - specjalnie nie podawałem tu historii tych kanałów. Mimo, iż jest mi bardzo dobrze znana, brakowało mi kilku faktów na udokumentowanie jej. Ale dziś się zdecydowałem zebrawszy kilka faktów opowiedzieć o niej. Edward Berson miał dwie żony, pierwszą tragicznie zmarłą była Eliza. Ze swoją drugą żoną ożenił się w latach dwudziestych po pierwszej wojnie, miał wtedy co najmniej 52 lata. Wracajmy do Elizy. Osoby pamiętające ich razem już niestety nie żyją. Z ich opowieści wynikało jasno że Edward i Eliza byli bardzo zakochaną parą. Eliza niestety tragicznie zginęła w młodym wieku. Są trzy warianty jak doszło do jej śmierci. Pierwszą jest ciężka choroba, drugą wojna bolszewicka. Trzeci wariant utonięcie w stawie za pałacem - do tego się skłaniam najbardziej. Eliza miała ponoć wypaść z łódki i nie umiała pływać. Do tego wpadła do studni, studnia w stawie co ja piszę???? Staw był dosyć płytki, więc w czasie suchych lat było mało wody, a Edward hodował ryby. Więc w stawie by mogły przeżyć ryby, były wykopane dodatkowe zagłębienia, by ryby się nie podusiły przy niskim stanie wody i miały gdzie się schronić - także zimą jak staw zamarzał. Więc skłaniam się do wersji z utonięciem lub wojną ze wskazaniem na pierwszą wersję. Zatem Edward Berson stracił swoją żonę którą kochał - Elizę. Dodatkowym motywem dla Edwarda do przerobienia stawu w kształt litery "E" mogło być to, że utonęła w stawie który specjalnie pogłębił dla ryb (przy założeniu mojej wersji z utonięciem). Więc pojawiły się dodatkowe dwa stawy i zostały połączone kanałami - stąd ich obecny kształt. By przypominały mu żonę którą stracił, a którą bardzo kochał.
_________________ Zobacz to czego nie ma Oblicz to co nie istnieje
|
|
 |
|
 |
martini657
|
Napisane: 2 lip 2012, o 11:16 |
|
Dołączył(a): 2 lip 2012, o 11:00 Posty: 1
Imię: Martyna
|
Witam
Ja również po części znam historię Bersonów od mojej babci. Jej matka a potem ona sama pracowała w pałacu w Boglewicach jako kucharka. Niestety babcia zmarła, więc znam tylko skrawki historii. Bardzo proszę o jakiś kontakt
|
|
 |
|
 |
wspomnienie
|
Napisane: 26 paź 2012, o 10:36 |
|
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:20 Posty: 1
Imię: Kasia
|
Dorzucę trochę faktów.... W Boglewicach zawsze był kucharz więc Martynko Twoja babcia mogła być podkuchenną  Co do Justyny Berson ,po wywaleniu Jej przez ZNP z Boglewic mieszkała Ona w Milanówku z ciocią Julią Rostocką i z Elzą.Zmarła śmiercią naturalną w roku 1951 lub 1953 nie pamiętam dokładnie. Paweł bardzo proszę o kontakt na priv
|
|
 |
|
 |
Nindzor
|
Napisane: 30 paź 2012, o 20:12 |
|
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:53 Posty: 114 Lokalizacja: Mąkosin/Biejków
Imię: Paweł
|
_________________ Zobacz to czego nie ma Oblicz to co nie istnieje
|
|
 |
|
 |
babiraj
|
Napisane: 20 sie 2013, o 02:28 |
|
Dołączył(a): 20 sie 2013, o 02:13 Posty: 1
Imię: Patrycja
|
Kochani! Mam mega prośbę. Od jakiegoś czasu próbuję odtworzyć dzieje mojej rodziny. Ostatni trop prowadzi mnie do Boglewic, gdzie na świat przyszedł mój dziadek i jego rodzeństwo. Wiem również, że mój pradziadek był w majątku zarządcą (okres międzywojenny) i zmarł na zapalenie płuc. Pradziadek miał na nazwisko Stańczyk i mieszkał tam z żoną Zuzanną oraz synami i córką Lodzią. Stąd moje pytanie. Może znacie kogoś kto umiałby mi cokolwiek opowiedzieć o tamtych czasach i ewentualnie mojej rodzinie.? Zastanawiający jest dla mnie fakt, że pradziadek nie był miejscowy, tylko przyjechał za pracą, natomiast na cmentarzu w Boglewicach znalazłam wielu Stańczyków.... Z góry dziękuję za odpowiedź, na którą czekam z niecierpliwością.
|
|
 |
|
 |
fbatekb
|
Napisane: 17 mar 2020, o 15:29 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 12:26 Posty: 7884 Lokalizacja: Warszawa
|
|
 |
|
 |
Paweł Trzaska
|
Napisane: 7 lip 2020, o 11:59 |
|
Dołączył(a): 13 gru 2017, o 15:43 Posty: 4
Imię: Paweł
|
Witam, Ciekawostką było tez to, że przed wojną w stawach dworu były hodowane żółwie. Kilka przeżyło wojnę. Rodzinny grób Bersonów jest na cmentarzu lokalnym. Duży grobowiec nieco z boku (inne wyznanie). Pozdrawiam, Paweł
|
|
 |
|
 |
Bax
|
Napisane: 22 mar 2021, o 13:18 |
|
Dołączył(a): 22 mar 2021, o 12:55 Posty: 2
Imię: Stan
|
Cytuj: Tablica pamiątkowa w mauzoleum niestety po Łacinie Berson ją znał ja nie http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=19&t=9490 Tablica pamiątkowa którą widać na zdjęciu w linku wyżej ( ile o nią chodzi, nie wchodziłem, może jest inna tablica ?) dotyczy rodziny Dinin (Na początku zeszłego wieku często rosyjskie nazwiska kończące się na "-in" zapisywano z francuska "-ine" - ułatwiało to wymowę dla francuskojęzycznych). Kryje się tu wielkie uczucie do 15-letniego dziecka: "Alexis-Rene Dinin (Dinine) 19-I 1906 - 17-VII 1921 Moja ukochana miłość Moje drogie dziecko Moja radość Moje szczęście Moje słońce Moje światło Moje teraz Moja przyszłość Moje życie Moje wszystko Przepraszam"
|
|
 |
|
 |
Bax
|
Napisane: 22 mar 2021, o 13:28 |
|
Dołączył(a): 22 mar 2021, o 12:55 Posty: 2
Imię: Stan
|
I jeszcze ciekawy detal przy bramie:
Załączniki: |
Komentarz: I jeszcze ciekawy detal przy bramie:

20210322_Boglewice_0016.jpg [ 134.15 KiB | Przeglądane 97 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |